Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Nature Geoscience ujawniło, że skorupa ziemska nadal powoli zapada się pod kontynentem północnoamerykańskim do płaszcza. Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych i Chin odkryli, że skorupa ziemska w jednej z najstarszych i najbardziej stabilnych części kontynentu stopniowo się przerzedza z powodu zapadania się pod nią pozostałej płyty oceanicznej.
Reklama
Mowa o krateronach – rozległych fragmentach starożytnej skorupy kontynentalnej, które uważano za niemal odporne na zmiany. Nowa praca pokazuje jednak, że nawet te „nieruchome” strefy mogą doświadczać deformacji, choć bardzo powoli.
Autorzy podkreślają, że to, co się dzieje, nie stanowi zagrożenia dla ludności. Środkowo-zachodnie Stany Zjednoczone, które częściowo znajdują się nad strefą zmian, nie odczują ich w dającej się przewidzieć przyszłości. Gdy płyta w pełni zanurzy się głębiej w płaszczu, procesy ustabilizują się.